Bardzo wielu mężczyzn decyduje się na zapuszczenie brody. Bycie brodaczem wiąże się jednak z koniecznością systematycznego wykonywania wielu zabiegów pielęgnacyjnych.
O swój zarost szczególnie starannie należy dbać zimą, gdy na zewnątrz panują wyjątkowo niekorzystne warunki atmosferyczne.
Nawet w takich okolicznościach można o swoją brodę zadbać, o ile będziemy przestrzegać kilku prostych zasad.
Owiń się szalikiem
Wielu z nas jest zmuszonych do codziennego opuszczania swoich domów. Wychodzimy do pracy, na uczelnię, jak również na zakupy.
Niestety, zimą warunki atmosferyczne są wyjątkowo trudne dla naszych ciał. Musimy liczyć się z tym, że niskie temperatury mogą niekorzystnie odbić się zarówno na naszym zdrowiu, jak i na naszym wyglądzie zewnętrznym.
Jeżeli zależy nam na tym, aby nasza broda nie uległa przesuszeniu i nie stała się szorstka, koniecznie musimy wyposażyć się w szalik. Tak naprawdę, w chłodne zimowe dni nie powinniśmy bez niego wychodzić z domu.
Najlepiej, jeżeli szal będzie wykonany z naturalnego i przyjemnego dla skóry materiału. Może być to na przykład wełna, jak również kaszmir.
Należy unikać szali wykonanych z akrylu, bo mogą sprawiać, że broda będzie się elektryzować.
Warto postarać się o to, aby naprawdę porządnie otulić się szalikiem. W przeciwnym razie nie spełni on należycie swojej roli.
W wyjątkowo mroźne dni, zamiast szala można założyć kominiarkę. Nie jest to jednak dobre rozwiązanie na co dzień.
Używaj olejku
Brodacze powinni zaprzyjaźnić się z olejkiem przeznaczonym do pielęgnowania zarostu.
Należy używać go o każdej porze roku, a w szczególności w miesiącach zimowych. Nasz zarost jest wówczas narażony na bardzo niekorzystny wpływ czynników atmosferycznych.
Dobrze byłoby więc każdego dnia wcierać w swoją brodę olejek. Dzięki temu, istnieje ogromne prawdopodobieństwo tego, że zostanie ona odpowiednio nawilżona i zregenerowana.
Efekt zależy w dużej mierze od tego, czy będziemy aplikować olejek na swoją brodę systematycznie.
Jednorazowa aplikacja kosmetyku na niewiele się bowiem zda. Ważne jest nie tylko to, aby olej był stosowany systematycznie, ale również i to, aby był właściwie dobrany.
W drogeriach znajdziemy naprawdę wiele interesujących propozycji. Nie powinniśmy jednak sięgać po pierwszy lepszy specyfik. Najpierw dobrze byłoby poczytać jakieś opinie na jego temat.
Wówczas zdecydowanie łatwiej będzie nam podjąć decyzję o jego zakupie. Najlepiej stawiać na preparaty bazujące na naturalnych składnikach. Są one nie tylko skuteczne, ale również bardzo bezpieczne.
Polecane są nawet mężczyznom, którzy mają skłonność do alergii.
Miej brodę pod kontrolą
W miesiącach zimowych nie należy zapominać o strzyżeniu swojej brody. Niektórzy starają się tego uniknąć tylko i wyłącznie po to, aby było im cieplej.
Jest to jednak duży błąd. Pomijanie zabiegów pielęgnacyjnych może bowiem doprowadzić do tego, że nasza broda będzie mocno zniszczona.
Jeżeli obawiamy się samodzielnego przycinania swojego zarostu, udajmy się do profesjonalnego salonu.
Doświadczeni barberzy na pewno poradzą sobie ze starannym i dokładnym przystrzyżeniem naszej brody.
Nie obawiajmy się jednak udzielić im wskazówek, aby wiedzieli, na jakim dokładnie efekcie nam zależy. Nie powinniśmy również zapominać o systematycznym czesaniu zarostu.
Do tego celu najlepiej byłoby zakupić specjalną szczotkę. Doskonale, jeżeli będzie ona wykonana z drewna oraz z naturalnego włosia dzika. Brodę najlepiej byłoby czesać każdego dnia.
Wówczas istnieje spore prawdopodobieństwo tego, że uda nam się nadać jej pożądany kształt.
Urządź swojej brodzie SPA
W miesiącach zimowych, nasza broda może wymagać bardziej złożonej pielęgnacji niż wiosną czy latem.
Wydaje się więc, że dobrym pomysłem będzie stosowanie olejków do brody, o których wspomniano już wcześniej. Na tym jednak nie koniec.
Oprócz olejków, raz na jakiś czas warto zafundować brodzie małe spa.
Można pokusić się zatem o zaaplikowanie specjalnej odżywki. Pamiętajmy jednak o tym, aby zmyć ją po czasie wskazanym na opakowaniu.
Nie kładź się z wilgotną brodą
Wielu mężczyznom nie udaje się oprzeć pokusie, jaką jest położenie się do łóżka z wilgotną jeszcze brodą.
Bezwzględnie jednak nie powinniśmy udawać się na wypoczynek nocny, zanim nie osuszymy swojego zarostu.
Wydaje się, że najlepiej będzie użyć do tego celu klasycznej suszarki. Możemy także pozwolić swojej brodzie naturalnie wyschnąć, ale musimy liczyć się z tym, że trochę to potrwa.
Jeżeli zdecydujemy się jednak na suszenie zarostu przy użyciu suszarki, zdecydujmy się na użycie tej z chłodnym nawiewem. Wówczas istnieje spore prawdopodobieństwo tego, że nasza broda nie ulegnie przesuszeniu.
Nawadniaj się
Wielu brodaczy zapomina o tak prostym zadaniu, jakim jest picie wody.
Jeżeli zależy nam na tym, aby była ona bujna i przyjemna w dotyku, musimy unikać odwodnienia.
Powinniśmy zatem wypijać przynajmniej dwa litry wody w ciągu dnia. Najlepiej, jeżeli będzie ona lekko ciepła.
Zimne napoje nie są wskazane, gdy na dworze jest chłodno. Sięganie po nie może prowadzić do wychłodzenia organizmu, a więc i do pogorszenia naszego samopoczucia. Oprócz ciepłej wody, w zimowe miesiące warto popijać różnego rodzaju herbaty.
Doskonale sprawdzą się te z dodatkiem aromatycznych przypraw korzennych, takich jak na przykład cynamon czy kardamon. Wykazują one silne działanie rozgrzewające, co doskonale przyda się naszemu organizmowi zimą.
Nie wychodź z niewysuszoną brodą
Życie w pośpiechu nie sprzyja niestety starannemu wykonywaniu zabiegów pielęgnacyjnych.
O ile jednak latem możemy wyjść z domu z niedosuszoną brodą, zimą bezwzględnie nie powinniśmy tego robić.
Dlaczego? Jest to bowiem bardzo prosta droga do przesuszenia jej. Koniecznie musimy więc jak najdokładniej suszyć naszą brodę przed opuszczeniem domu lub mieszkania.
W przeciwnym bowiem razie, musimy liczyć się z konsekwencjami. Powinniśmy jednak martwić się nie tylko o przesuszenie brody.
Jeżeli nie będzie ona wysuszona, grozi nam także infekcja wirusowa układu oddechowego, zwana potocznie przeziębieniem.
- Wisłoka Chicago Łączy - 28 listopada, 2024
- Jak przygotować akumulator przed zimą? - 20 listopada, 2024
- Tajniki dobrego snu - 25 października, 2024