Kara za brak OC 2023? Tak, ponownie można spodziewać się wzrostu opłaty karnej od UFG. W tym roku sięgnie ona nawet 7200 zł.
Kara za brak OC. Problem ujawni policja lub UFG
Ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszy Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych nie pozostawia żadnych wątpliwości.
Każdy pojazd zarejestrowany w Polsce musi posiadać obowiązkową polisę OC. Ta chroni właściciela przed odpowiedzialnością karną w razie kolizji lub wypadku.
Kontrolowaniem wnoszenia opłat zajmuje się policja – sprawdzając ważność ubezpieczenia podczas kontroli drogowych i Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny – prowadząc wyrywkowe kontrole w bazie CEPiK.
Jak wyliczana jest kara za brak OC?
Wykrycie luki ubezpieczeniowej sprawia, że UFG wszczyna postępowanie. Jeżeli właściciel pojazdu nie będzie w stanie udowodnić ciągłości polisy OC na podstawie dokumentów, otrzymuje karę.
Jej wysokość zależy od dwóch czynników. Pierwszym jest czas pozostawiania bez obowiązkowego ubezpieczenia.
Drugim wysokość pensji minimalnej obowiązującej w danym roku. To na bazie jej wysokości wyliczana jest opłata karna.
Pełna opłata karna wynosi dwukrotność najniższej krajowej i jest naliczana, gdy pojazd pozostawał bez ochrony ubezpieczeniowej przez co najmniej 15 dni.
Jeżeli samochód nie miał OC nie dłużej niż 3 dni, naliczane jest 20 proc. pełnej opłaty karnej.
W sytuacji, w której brak polisy był aktualny przez 4 do 14 dni, kara sięga 50 proc. pełnej opłaty karnej.
Ile wynosi kara za brak OC 2023?
W roku 2023 najniższa krajowa wzrośnie dwukrotnie. Do końca czerwca będzie wynosić 3490 zł, a od lipca jej wartość zwiększy się do 3600 zł.
Tym samym dwukrotnie zwiększy się też wysokość opłaty karnej za brak OC. Ile będzie wynosić? To przedstawia poniższe zestawienie dotyczące samochodów osobowych:
Kara za brak OC 2023 – od 1 stycznia do 30 czerwca:
- do 3 dni – 1400 zł,
- od 4 do 14 dni – 3490 zł,
- powyżej 14 dni – 6980 zł.
Kara za brak OC 2023 – od 1 lipca do 31 grudnia:
- do 3 dni – 1440 zł,
- od 4 do 14 dni – 3600 zł,
- powyżej 14 dni – 7200 zł.
Karę za brak OC płaci właściciel auta czy kierowca?
Za brak OC płaci właściciel pojazdu czy kierowca? Mogą to być w końcu różne osoby. Niestety odpowiedź nie brzmi optymistycznie.
W równym zakresie przed UFG odpowiada zarówno pierwszy, jak i drugi. W praktyce kończy się zatem tak, że kara za brak OC jest ściągana z tego, kto jest wypłacalny, ewentualnie na kim łatwiej jest wykonać ewentualną egzekucję komorniczą.
Dlatego tak ważne jest kontrolowanie terminu ważności polisy OC nie tylko w przypadku własnego auta, ale także tego pożyczonego.
Kara za brak OC 2023. Nawet za auto stojące na parkingu!
Czy za samochód stojący na parkingu bez OC również można dostać karę? Jak najbardziej tak.
Lukę ubezpieczeniową w takim przypadku wyłapać może system UFG analizują rekordy zapisane w CEPiK. I sam fakt nieużytkowania pojazdu nie stanowi okoliczności łagodzącej.
Obowiązkowe OC ma mieć każdy samochód zarejestrowany w Polsce – nie ma tu słowa o tym, że auto musi być sprawne.
Czy można umorzyć karę za brak OC?
Kwota na poziomie 7200 zł sprawia, że kara za brak OC w 2023 roku wzrośnie nawet o 20 proc.
Czy istnieje możliwość uniknięcia opłaty karnej? Ustawa przewiduje jeden wyjątek. W przypadku szczególnie trudnej sytuacji materialnej UFG może podjąć decyzję o umorzeniu kary częściowo lub w całości.
Możliwe jest też rozłożenie płatności na raty. Aby jednak fundusz podjął jakąkolwiek decyzję w tej sprawie, konieczne jest złożenie pisemnego wniosku w tej sprawie. UFG nie podejmuje takich kroków z urzędu.
- Wisłoka Chicago Łączy - 28 listopada, 2024
- Jak przygotować akumulator przed zimą? - 20 listopada, 2024
- Tajniki dobrego snu - 25 października, 2024