Swego czasu film “Brzydka prawda” sporo namieszał i wywołał dyskusje na temat tytułowej ciężkiej prawdy i pytań, których nikt nie chce zadać lub nie chce znać na nie odpowiedzi. Zwłaszcza jeśli chodzi o pytania zadawane w związkach, gdzie czasem nieodpowiedni tekst wypowiedziany w złym momencie może pogorszyć relację i być przyczyną dobrze znanego focha.
W filmie główna bohaterka była oburzona jak jej kolega z pracy wprowadzał ją w meandry męskiego pojmowania niektórych spraw i wzbraniała się przed myślą, że mężczyźni czasami kłamią. W rzeczywistości istnieją pytania, na które nie ma dobrej odpowiedzi i w przypadku, gdy je usłyszymy wolelibyśmy zmienić temat.
Zawsze jednak można spróbować sprytnie wybrnąć z takiej sytuacji albo odwrócić ją na swoją korzyść. Dowiedz się jak przygotować się na kilka pytań, które możesz usłyszeć od swojej kobiety, a które Tobie nie przyszłyby do głowy.
Czy ta sukienka mnie pogrubia?
Zależy od sytuacji. Jeżeli dany ciuch naprawdę robi z Twojej ukochanej coś pokoju młodego walenia złapanego w sieć i wygląda bardzo źle, ale wiesz, że wydała na nią fortunę lub upolowała w outlecie projektanta postaraj się ubrać to jakoś delikatnie w słowa.
W przypadku złej pogody zasugeruj może założenie na wierzch jakiejś marynarki lub swetra dla zakrycia tej modowej porażki? To znaczy dla podkreślenia stylizacji i ochrony jej zdrowia. W ostateczności możesz stwierdzić, że wygląda wyjątkowo ponętnie i jeśli nie zmieni stroju to go porwiesz na niej podczas drogi do sypialni.
Ile miałeś dziewczyn przede mną?
Nieważne co powiesz, każdy liczba jest zła. Jeżeli zero to świadczy, że coś może być z Tobą nie tak, bo żadna do tej pory Cię nie chciała. Każdy ilość powyżej zera to z kolei za dużo. Kobiety lubią czuć się tymi jedynymi w naszym życiu, nawet jeżeli wiedzą, że związały się z rozwodnikiem lub wdowcem.
Nawet w takim razie zawsze można ratować się wymówką, że to właśnie na nią czekałeś tyle lat i szukałeś tej wymarzonej. Każdy piekarz wie, że w poszukaniu idealnego przepisu po drodze zawsze trafiają się niewypały.
Czy ona jest ładniejsza ode mnie?
Jaka ona? Przecież żadnej innej kobiety poza Twoją nawet nie zauważasz. Nawet w sklepie czy w urzędzie, a już zwłaszcza w klubie. W końcu nie oglądasz się za nikim nowym, tylko wlepiasz wzrok w nią. I tylko w nią. Nie ma innej opcji.
Gorzej, gdy dasz się na tym przyłapać i ewidentnie zauważyła, że oceniałeś jakąś pannę na boku. Opcja ratunkowa to zwrócenie jej uwagi na coś, co na pewno jej się nie podobało w tej kobiecie. Może miała odrosty albo krzywe nogi lub nos, na pewno coś znajdziesz.
Czy ta torebka będzie mi pasowała do tamtych butów?
W tym przypadku słowo klucz to kolor. Buty i torebka są czarne? Świetnie, będą pasować niezależnie od wszystkiego. Mają inny kolor? Udaj, że chwilę się zastanawiasz i po chwili pokręć głową, może jednak zmieni na czarna. Ewentualnie wydłuży okres szykowania się, ale to trzeba wpisać w koszty świętego spokoju.
Czy to już wszystko?
Uwaga, podstępne pytanie bomba. Zadane tonem oczekiwania pokazuje, że kobieta liczy na coś więcej i nie jest usatysfakcjonowana. Zawsze lepiej mieć coś w zanadrzu lub rzucić krótkie “dowiedz się później”, a potem zająć jej uwagę na tyle by o tym zapomniała.
Chyba że masz plan awaryjny na takie sytuacje. Zdradliwe szczególnie w sypialni, ale w dobie łatwo dostępnych zabawek możesz spróbować zająć jej uwagę na tak długo, by spokojnie wrócić do pełnej sprawności i rozpocząć drugą rundę.
Czy twoja była robiła to lepiej?
Czy gdyby robiła to lepiej to byłaby tą ex? Pod żadnym pozorem nie potwierdzaj, nawet jeżeli pytanie nie było o sprawy łóżkowe, a ta straszna była miała czarny pas w karate lub wygrała mistrzostwa. Nie oczywiście, że we wszystkim była gorsza.
W seksie tym bardziej, ale zawsze możesz pokusić się o udowodnienie aktualnej ukochanej na żywo, co takiego sprawia, że to właśnie ona leży z Tobą w łóżku. A była? Nie pamiętasz nawet, że na lewym pośladku miała dwa pieprzyki.
Zauważyłeś u mnie jakąś zmianę?
Potwierdź tylko, jeżeli zmiana była na plus lub taka, jakiej oczekiwała. Chyba że nic nie zauważyłeś, wtedy zawsze możesz powiedzieć, że ostatnie dni w robocie zbyt Cię zajmowały lub masz jęczmień na oku i w zasadzie to ciężko Ci trafić w drzwi. Dodatkowy punkt jeśli jesteś krótkowidzem i możesz przekuć pytanie w żart, że przecież doskonale wie, że jesteś ślepy.
Czy uważasz, że powinnam iść do fryzjera?
Na dwoje babka wróżyła. Może i powinna, ale moda zmienia się szybciej niż włosy rosną i odrosty mogą już być w trendach. Najprościej gdyby pofarbowała się na swój naturalny kolor lub zapuszczała włosy. Ewentualnie możesz zaproponować, że podetniesz jej sam w domu. Spoiler – na pewno nie skorzysta i podejmie decyzję sama zdejmując z Twoich ramion ciężar tej ważnej decyzji.
Czy gdybyś miał możliwość przespania się z … zrobiłbyś to?
Nieważne z kim i co byś zrobił. Ważne, że nie chcesz by ona o tym wiedziała. Chyba że umówiliście się na otwarty związek i takie pytanie może być początkiem kolejnej przygody.
Zawsze lepiej jednak wybrać kogoś, kto według Twojej partnerki ma jakieś braki lub w jej mniemaniu nie dorównuje jej do pięt. W każdym innym przypadku twierdząca odpowiedź może ją zastanowić, że ma jakąś konkurencję i zacznie postrzegać tę trzecią osobę jako wroga. Lepiej sobie tego oszczędzić.
Za co najbardziej w świecie mnie kochasz?
Całe clue związku. Skoro raz powiedziałeś, że ją kochasz to teraz nie wystarczy po prostu to powtarzać. Kobiety lubią słyszeć długie wywody, za co są kochane, w czym są najlepsze i niezastąpione przez nikogo.
Skoro jesteście w związku na pewno jest coś, czym Cię ujęła, ale najłatwiej nawiązać do jej ostatniego sukcesu. Upiekła soczystą karkówkę, czyli ma niesamowity talent kulinarny. Odprowadziła dzieci do szkoły bez budzenia Cię w wolny dzień – dba o ognisko domowe.
Cokolwiek czym może się odróżnić od sąsiadek lub koleżanek. Nawet jeśli to drobiazg w stylu zaparkowania równoległego na osiedlu. Zdaje się głupota, ale kobieta może uznać, że doceniasz ją nawet za tak drobne rzeczy.
