5 rzeczy, które mogą ułatwić użytkowanie auta zimą, a nie kosztują praktycznie nic. Czyli dziś przygotowaliśmy zestaw praktycznych porad na chłodne dni.
Zasłanianie atrapy chłodnicy kartonem
Pomysł z zasłanianiem atrapy chłodnicy kartonem jest stary jak świat. O co w nim właściwie chodzi? O to, aby układ chłodzenia nie oddawał ciepła na zewnątrz.
Zasłonięcie grilla kartonem ma ograniczyć wymianę cieplną przez chłodnicę. Skutkiem takiej sytuacji stanie się szybsze nagrzanie silnika.
Wcześniejsze osiągnięcie temperatury roboczej sprawi, że motor unormuje spalanie – zimny może potrzebować od litra do dwóch więcej!
Dodatkowo z kanałów wentylacyjnych szybciej zacznie wydobywać się ciepłe powietrze. To poprawi komfort jazdy pasażerom.
W tym punkcie jednak drobna uwaga. Metoda z zasłanianiem atrapy chłodnicy kartonem sprawdzi się, ale nie w każdym aucie.
Rolę kartonu w dużej mierze przejmuje bowiem termostat, który początkowo nie wpuszcza płynu chłodniczego do chłodnicy. To raz. Dwa montując karton przy grillu, kierujący powinien uważnie obserwować wskaźnik temperatury.
Może się okazać, że osłona ograniczy przepływ ciepła i sprawi, że silnik przegrzeje się podczas intensywnej jazdy. To szczególnie prawdopodobne w jednostkach nowego typu.
Karton za wycieraczki
Poważnym problemem w czasie zimowej pogody są wycieraczki przymarzające do szyb.
To kłopot po pierwsze dlatego, że pióra czasami naprawdę trudno wyrwać z lodu.
Po drugie dlatego że już po jednym zamarznięciu, wycieraczki mogą nadawać się tylko do wymiany. Zaczną smużyć podczas pracy na szybie. Remedium?
Tym może być tzw. metoda chałupnicza. Bo żeby zabezpieczyć pióra przed zamarznięciem, wystarczy podłożyć pod nie zwykły karton lub kawałek kartonu. Tyle że w tym punkcie dwie uwagi:
- karton należy podłożyć wieczorem. O poranku zabieg na nic się zda!
- metoda ta sprawdzi się, ale głównie w czasie mroźnych i suchych nocy. Gdy wieczorem szyba będzie wilgotna, karton namoknie i sam przymarznie do szyby.
Wycieraczki baczność!
Karton podłożony pod pióra wycieraczek sprawdzi się, ale wyłącznie w suche dni. Jeżeli w ciągu dnia np. śnieg topi się, a w nocy łapie mróz, karton mógłby razem z wycieraczkami przymarznąć do szyby.
To oznacza prawdziwy poranny problem. Alternatywa? Tą jest postawienie wycieraczek na sztorc. Wystarczy odchylić każde z ramion (także tylne) i zostawić w takiej pozycji na noc.
Postawienie wycieraczek na baczność jest możliwe gdzieś w 90 proc. współczesnych pojazdów. W części ramiona są
ustawione w taki sposób, że chowają się w szparze między maską a szybą.
Ich postawienie może być możliwe, ale dopiero po uprzednim wprowadzeniu w tryb serwisowy. Wtedy komputer je delikatnie wysuwa ponad rant maski.
Wietrzenie wnętrza
Zimowym problemem kierowców są też parujące szyby. Czemu tak się dzieje? To pora roku obfitująca w wilgoć.
Ta dostaje się do auta chociażby wraz ze śniegiem, który spada z butów na wycieraczki.
Woda kumuluje się i z uwagi np. na niedrożny układ wentylacyjny nie może wydostać się z auta.
Gdy kierowca ruszy i włączy ogrzewanie, różnica temperatur między kabiną a jej otoczeniem sprawia, że wilgoć wytrąca się z powietrza i osadza na szybach.
Wietrzenie wnętrza jest najtańszym sposobem na usunięcie problemu parujących szyb. A do tego poprawia komfort jazdy.
Kiedy auto najlepiej wietrzyć? W mroźne dni, ewentualnie wtedy, gdy kierowca ma do dyspozycji zamykany garaż.
W drugim z przypadków pojazd można zostawić z otwartymi szybami nawet na kilka godzin.
Wyciąganie akumulatora
Akumulator w samochodzie nie znosi mrozów. Niskie temperatury obniżają jego sprawność nawet o kilkadziesiąt procent. Skutek?
Gdy kierowca o poranku próbuje odpalić silnik, jedynym objawem staje się leniwie kręcący rozrusznik.
Jak zagwarantować sprawność baterii pomimo niskiej temperatury? Sposobów może być kilka. Mowa o:
- porządnym naładowaniu baterii przed nadejściem mrozów,
- sprawdzeniu kondycji akumulatora i zdecydowaniu się na ewentualną wymianę,
- unikaniu jazdy na krótkich dystansach, która powoduje niedoładowanie baterii.
Jak uchronić akumulator samochodowy przed działaniem mrozów?
Idealnym sposobem jest trzymanie samochodu w garażu. Tyle że nie każdy ma taką możliwość. Alternatywą jest wyciąganie baterii na noc.
To dość uciążliwy sposób, ale sprawdzi się np. w czasie intensywnych mrozów, w czasie których temperatury mogą spaść do kilkunastu stopni poniżej zera.
